Nowa Europa Wschodnia (logo/link)
Transatlantyk > Bistro / 28.02.2021
Jarosław Kociszewski

Podcast: Traumy wojny potęguje strach przed Covid-19. Ukraina potrzebuje pomocy

Pandemia stosunkowo późno przyszła na wschód Ukrainy. Teraz walkę z Covid-19 utrudnia brak zaufania do własnego, często niewydolnego, państwa. Problemy potęguje dezinformacja. Ludzie potrzebują pomocy. Niosą je niemieckie i polskie organizacje pozarządowe, których przedstawiciele opowiadają o pracy na Donbasie.
Foto tytułowe
(Shutterstock)



Koronawirus na dużą skalę dotarł do Donbasu jesienią 2020 r. wraz z powrotami ludzi pracujących na zachodzie Ukrainy i za granicą, w tym w Polsce. Pandemia bardzo mocno uderzyła w społeczności doświadczone przez lata wojny. Do traum wywołanych konfliktem zbrojnym doszedł strach przed chorobą. Marta Titaniec z Fundacji Most Solidarności podkreśla dramatyczną sytuację ludzi, którzy nie zachowują kwarantanny, bo muszą pracować, żeby przeżyć. Często czują się porzuceni przez własny kraj.

Tim Bohse z niemieckiej organizacji DRA od lat pracuje na wschodzie Ukrainy. Podkreśla nie tylko wagę kampanii informacyjnych, ale także ciągłego lobbowania wśród społeczeństw i polityków na Zachodzie na rzecz Ukrainy i Białorusi. Uważa przy tym, że Kijów działa racjonalnie odmawiając skorzystania ze szczepionki Sputnik V w sytuacji rosyjskiej agresji i okupacji Krymu. Jego zdaniem Zachód powinien pomóc w szczepieniach, a od wsparcia udzielonego Ukraińcom i Białorusinom zależy, jak będą wyglądały wzajemne relacje w przyszłości. Równocześnie dostrzega działanie propagandy rosyjskiej, która podsyca nieufność wobec Kijowa i Zachodu.

O ile Ukraina jest zainteresowana współpracą z Unią Europejską, to pomaganie na Białorusi jest niemal niemożliwe. Przynajmniej na poziomie oficjalnym. Tim Bohse uważa, że Niemcy powinni wzorować się tutaj na Polakach, którzy mają ogromne doświadczenie we współpracy na poziomie społecznym i to w warunkach trudności stwarzanych przez reżim.