Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Narracja o konieczności nowego podziału świata między Rosję, Chiny i Stany Zjednoczone jest aktywnie promowana przez rosyjski rząd i państwową propagandę w rocznicę konferencji jałtańskiej z 1945 roku.
Trzy lata temu rozpoczęła się pełnoskalowa agresja Rosji na Ukrainę – jej skutki są wielowymiarowe i nie mają precedensu. To zmusza do refleksji o konsekwencjach społecznych, politycznych, ekonomicznych nie tylko dla uczestników konfliktu, ale także dla wszystkich podmiotów stosunków międzynarodowych.
Gabriel „Gaba” Gabiński, filolog i filozof, prowadzi spokojne życie, które nagle zostaje wstrząśnięte przez rosyjską okupację Doniecka. Z miasta, które kiedyś znał, zostaje tylko zniszczona, niepojęta rzeczywistość. Wybierając Kijów, Gaba nie tylko zmienia miejsce, ale także język – z rosyjskiego na ukraiński – i tym samym przekształca własną tożsamość. To decyzja, która zmienia go na zawsze, pokazując, że tożsamość jest czymś więcej niż tylko miejscem czy językiem; to także proces ciągłej przemiany. „Mondegreen” to opowieść o płynności tożsamości, o języku jako źródle olśnienia i chaosu, o wojnie, która zmienia nie tylko miejsca, ale i ludzi. To książka, która pozwala na nowo spojrzeć na pojęcia związane z domem, przynależnością i pamięcią. Poniżej publikujemy fragment książki, która ukazała się nakładem Wydawnictwa KEW
Perspektywa
Andrzej Zaręba
Sociale
Andrzej Zaręba
Konferencja pokojowa
Andrzej Zaręba
Dzień po
Andrzej Zaręba
Wszystkiego najlepszego, nawet w czasach zdarzeń niewiarygodnych!
O tym, czym jest władza i jak działa na ludzi, którzy ją sprawują, napisano już dość, by wypełnić całe biblioteki. Jej oddziaływanie, poczucie sprawczości, a także jej patologie wydają się niezmienne. Ale co daje władzę w świecie współczesnym? Jak się ją buduje i legitymizuje? Temu poświęcony jest czwarty numer magazynu „NEW online”.
Na terenach przyfrontowych największym zagrożeniem dla cywilów są drony FPV, które Rosjanie często i z pełną świadomością wykorzystują w atakach na samochody i przechodniów. Jeśli kierowca auta nie ma analizatora częstotliwości czy zagłuszarki, może nie zauważyć drona nawet do chwili uderzenia. Ofiarą FPV padają też ludzie znajdujący się nie tylko w miejscowościach leżących bezpośrednio przy froncie, bo zasięg bezzałogowca wynosi około dziesięć kilometrów.
Serbia obecnie zmaga się z falą protestów po śmierci 15 osób w Nowym Sadzie. Zawalenie się dachu przed wejściem na dworzec kolejowy w mieście skłoniło studentów do wyjścia na ulice w całym kraju, aby walczyć o lepszą przyszłość.
Słowacja jako państwo należące do Unii Europejskiej i NATO znajduje się na liście wrogów Rosji. Jednak obecny słowacki rząd z Robertem Fico na czele pcha kraj w ramiona Kremla i zdaje się nie doceniać profitów, jakie płyną z przynależności do zachodnich sojuszy. Ostentacyjna prorosyjska polityka obecnych władz stanowi zagrożenie dla Słowacji, z czego doskonale zdają sobie sprawy setki tysięcy Słowaków i Słowaczek, protestujących w ostatnich tygodniach przeciwko rządzącej koalicji.
Nie sądzę, aby pokój w Europie był możliwy, dopóki Putin jest u władzy. Myślę, że w najlepszym razie będziemy mieli coś, co nazywam zimnym pokojem. Albo zimną wojnę, ale pisaną małymi literami, nie wielkimi. W tej chwili Rosja nie chce pokoju, chce konfliktu. Nie powiedziałbym, że Kreml dąży do otwartej wojny totalnej w Europie, ale zdecydowanie próbuje podważać nasze systemy, polityczne i gospodarcze. W ten sposób Rosja już prowadzi z nami wojnę. Jest to wojna hybrydowa, która toczy się przeciwko naszym społeczeństwom – mówi Borja Lasheras, doradca wysokiego przedstawiciela UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Josepa Borrella, w rozmowie z redaktorką New Eastern Europe, Iwoną Reichardt.
Elementem rosyjskiej strategii podboju Ukrainy jest zniszczenie jej gospodarki. Rosja szczególnie zaciekle atakuje energetykę – ciepłownie, elektrownie i stacje transformatorowe – aby pozbawić ukraiński przemysł zasilania i sterroryzować społeczeństwo chłodem oraz ciemnością. W tym starciu Ukraina nie jest jednak bezbronna. Wraz z początkiem roku zadała Rosji bolesny cios, nie wykorzystując przy tym narzędzi militarnych. Nie przedłużyła bowiem wygasającego 31 grudnia 2024 roku kontraktu na tranzyt przez swoje terytorium rosyjskiego gazu. Z jego sprzedaży na Słowację, Węgry i do Austrii Kreml finansował swoją agresję. Choć nie było to intencją Ukrainy, rykoszetem w tej sytuacji ucierpiała także sprzyjająca jej Mołdawia.
Telewizja Biełsat otrzymała od antyreżimowego zrzeszenia byłych białoruskich milicjantów BELPOL dokumenty dotyczące tego, jak państwo Alaksandra Łukaszenki odzyskuje dla gospodarki tereny skażone po katastrofie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej w 1986 roku. Okazuje się, że choć władze chcą wyłączać ze strefy zamkniętej kolejne hektary pól i lasów, to nie wiedzą, co potem z nimi zrobić.
Wraz z upływem lat odchodzą ostatni świadkowie koszmaru Auschwitz-Birkenau, fabryki śmierci, w której zgładzono ponad milion Żydów z całej Europy. Pozostał sam obóz, a w nim przedmioty pozwalające historykom i konserwatorom poznać historie pojedynczych ludzi. Ich losy nie tylko pomagają zrozumieć tragedię zgładzonych tu ofiar, ale nadają ludzki, osobisty wymiar tym wspomnieniom.