Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Międzymorze / 27.09.2021
Ihar Melnikau
Za wolność naszą i waszą. Legion Czechosłowacki Wojska Polskiego
Na początku lutego 1940 roku szef Zarządu ds. Jeńców Wojennych i Internowanych NKWD ZSRR Piotr Soprunienko dostał meldunek szefa 2. Wydziału porucznika Michaiła Maklarskiego, który donosił, że w punkcie zbiorczym w miejscowości Jermolince w obwodzie Kamieniec Podolski znajdowało się 674 czeskich legionistów. Jak dostali się do niewoli radzieckiej i co się później z nimi stało?
Żołnierze czechosłowaccy w Londynie w 1940 (fot. Wikicommons)
W marcu 1939 roku nazistowskie Niemcy przy milczącej zgodzie Zachodu zajęły część Czechosłowacji. Mimo dokonanej wcześniej przez Polskę aneksji Zaolzia, która zepsuła i tak napięte stosunki między Pragą a Warszawą, kilka tysięcy obywateli czechosłowackich przybyło wówczas na teren II Rzeczypospolitej i stacjonowało w obozach dla uchodźców w Krakowie i Katowicach. Czechom i Słowakom na terenie Polski pomagali dyplomaci, którzy mimo tragedii swojego kraju nadal pracowali w Krakowie. Na ziemiach polskich uchodźców przyjmował czeski konsul Włodzimierz Znajemski. Wśród czechosłowackich wojskowych wyróżniali się generał armii Lev Prhala i ppłk Ludvig Svoboda. Zaczęli organizować Legion Czechosłowacki w Polsce.
W czerwcu 1939 roku znaczna część czechosłowackich żołnierzy udała się przez Gdynię do Francji. Tych, którzy pozostali w Polsce, przeniesiono do obozu w Broniewicach Małych. 30 sierpnia 1939 roku 700 legionistów z Czechosłowacji skierowano do miejscowości Leśna pod Baranowiczami, a dzień później trafili na Polesie. Tam dowodził nimi ppłk Svoboda, a major WP Henryk Smotrecki został mianowany oficerem łącznikowym ze sztabem głównym Wojska Polskiego. Komendantem ośrodku w Leśnej był płk Karol Zborowski.
Za wolność naszą i waszą
Po ataku III Rzeszy na II Rzeczpospolitą Polacy potrzebowali pomocy. 3 września 1939 roku generał Lev Prhala zawarł z prezydentem RP Ignacym Mościckim układ o utworzeniu „legionów czeskiego i słowackiego” Wojska Polskiego. Warszawa wydała wtedy apel do wszystkich obywateli czechosłowackich na terenie Polski, w którym wezwała do zaciągnięcia się do Wojska Polskiego. W dokumencie padły hasła „walki o wolność naszą i waszą” oraz „o tradycji Grunwaldu”.
4 września pod Baranowicze przerzucono kolejne 200 czechosłowackich żołnierzy. W tym samym czasie w Dęblinie zaczęto formować czechosłowacki dywizjon rozpoznawczy (dysponujący samolotami Potez XXV i RWD-8). 15 września podczas lądowania niedaleko Kowla z powodu złych warunków atmosferycznych kilka samolotów się rozbiło. Czechosłowaccy piloci brali później udział w obronie Łucka, na samolotach PWS-26 oraz RWD-8. Oprócz wykonywania lotów rozpoznawczych atakowali kolumny Niemców, ciskając w nie z kabin swoich maszyn granatami ręcznymi.
W niewoli radzieckiej
Front szybko przesuwał się na wschód i 11 września polskie dowództwo postanowiło ewakuować Legion Czechosłowacki spod Baranowicz na południe kraju. Żołnierzom rozdano broń (cztery ckm-y, dziewięć rkm-ów i inne rodzaje broni strzeleckiej), po czym skierowano na dworzec kolejowy, skąd wyjechali do Tarnopola. Na miejsce przybyli 14 września. Tego samego dnia polskie dowództwo nakazało czechosłowackim żołnierzom zorganizowanie obrony przeciwlotniczej. Wkrótce legionistów skierowano do Podhajca. 15 września pociąg wojskowy został zaatakowany słowackimi samolotami.
14 marca 1939 roku, po upadku Czechosłowacji powstała „niepodległa” Republika Słowacka, która zgłaszała pretesje do Jaworzyny, Spiszu oraz Orawy, które weszły w skład II Rzeczypospolitej. Po tajnych rozmowach z Niemcami słowacki rząd wyraził zgodę na udział w ataku na Polskę, w którym ostatecznie wzięły udział cztery dywizje oraz siły powietrzne w liczbie trzech dywizjonów. W wyniku walk przeciwko Wojsku Polskiemu słowackim jednostkom udało się dotrzeć do Nowego Targu, Krynicy oraz Sanoka.
17 września 1939 roku granicę polsko-sowiecką przekroczyła Armia Czerwona. Jednym z zadań, jakie otrzymali żołnierze radzieccy, było niedopuszczenie do ewakuacji wroga do Rumunii i Węgier. 18 września we wsi Rakowce żołnierze czechosłowaccy dostali się do niewoli radzieckiej. Później skierowano ich do obozu w miejscowości Jermolince w obwodzie Kamieniec Podolski. W tym samym czasie w Tarnopolu Sowieci schwytali także czechosłowackich pilotów z eskadry wywiadowczej.
Niektórzy czechosłowaccy żołnierze próbowali ukryć się w miejscowości Kwasiłowo w obwodzie Rówieńskim, jednak wpadli w ręce NKWD. Jak wskazano w dokumentach tej służby, Czechosłowacy zostali aresztowani „za spekulacje złotymi”. Według sowieckich organów specjalnych w marcu 1940 roku w niewoli bolszewickiej znajdowało się 137 oficerów, 200 podoficerów i młodszych dowódców, 336 szeregowców oraz jedna kobieta (żona sztabskapitana). Wśród jeńców było 537 Czechow, 68 Słowaków, tylu samo Żydów i jeden „Rusin”. Kierownictwo 2. Wydziału Zarządu ds. Jeńców Wojennych i Internowanych NKWD zauważyło, że „legioniści prowadzili wśród miejscowej ludności agitację szowinistyczno-nacjonalistyczną, wzywając do walki o przywrócenie «niepodległej Czechosłowacji»”.
W marcu 1940 roku NKWD wydało rozkaz o przetransportowaniu wszystkich jeńców czechosłowackich do obozu Orańskiego w obwodzie Gorkowskim. Odpowiednim organom nakazano przeprowadzenie pracy „operacyjno-czekistowskiej” wśród jeńców czechosłowackich. Enkawudziści badali nastroje legionistów, próbowali wyłowić wśród nich elementy pro- oraz antysowieckie.
Po stronie Armii Czerwonej i aliantów zachodnich
W 1941 roku za bohaterstwo podczas kampanii wrześniowej polskie dowództwo w Londynie przyznało czechosłowackim lotnikom odznaczenia za loty bojowe oraz obserwacyjne. W czasie kampanii w Polsce zginął jeden żołnierz piechoty i czterech pilotów. Kolejnych sześciu czechosłowackich żołnierzy zostało rannych.
Po napaści Niemec na ZSRR Moskwa przeprowadziła rozmowy z rządem czechosłowackim w Londynie w sprawie utworzenia jednostek wojska czechosłowackiego na terenie radzieckim. W 1942 roku z jeńców przebywających na terenie ZSRR w Buzuluku sformowano 1. Czechosłowacki Samodzielny Batalion Polowy dowodzony przez płk. Ludviga Svobodę. Żolnierzy czechosłowackich ubrano w brytyjskie mundury, które pozostały po polskim wojsku gen. Władysława Andersa, które ewakuowało się do Persji. Do batalionu czechosłowackiego zaczęli napływać obywatele czechosłowaccy z GUŁAG-u oraz więzień radzieckich.
W marcu 1943 roku batalion wziął udział w walkach z Niemcami pod Charkowem. Dowództwo radzieckie podjęło decyzję o rozszerzeniu go do brygady, przekazując w jego szeregi kolejną liczbę więźniów łagrów, w tym znaczną część Rusinów. Brygada wtedy miała 12 dział 76 mm, sześć haubic 122 mm, 10 lekkich samochodów pancernych BA-64B, 10 lekkich czołgów T-70 oraz 10 średnich czołgów T-34 z działem 76 mm. Weszła w skład 1. Frontu Ukraińskiego, a w październiku 1943 roku wzięła udział w wyzwoleniu Ukrainy od Niemców, w tym w bitwie o Kijów.
W 1944 roku dowództwo radzieckie sformowało 1. Czechosłowacki Korpus Armijny, również dowodzony przez Svobodę. W sierpniu Sowieci sformowali 1. Czechosłowacką Brygadę Pancerną, a w grudniu tego samego roku – dywizję lotniczą. W sierpniu korpus składał się z 16 171 zołnierzy. W październiku uczestniczył w szturmie niemieckich umocnień na Przełęczy Dukielskiej, ponosząc ciężkie straty.
Do końca II wojny światowej w Europie korpus czechosłowacki walczył w składzie 38. Armii 4. Frontu Ukraińskiego.
Po wojnie Svoboda został mianowany ministrem obrony Czechosłowacji.
Ihar Melnikau - doktor historii. Zajmuje się okresem międzywojennym na terenie województw północno-wschodnich II RP, przedwojennej granicy polsko-radzieckiej na Białorusi, oraz służby Białorusinów w przedwojennym Wojsku Polskim. Autor 15 monografii historycznych. Laureat nagrody im. L. Sapehy w 2020 za zachowanie historycznej spuścizny Białorusi.
Dziś w Krakowie na ul. Westerplatte na budynku, gdzie w 1939 roku znajdował się konsulat Republiki Czechosłowackiej, znajduję się odsłonięta trzydzieści lat później tablica pamiątkowa. Oprócz tego w krakowskiej dzielnice Bronowice w 2017 roku odsłonięto obelisk ku czci Legionu Czechosłowackiego. Niestety, na Białorusi (ani w Baranowiczach, ani na miejscu obozu w Leśnej) nie ma żadnych pamiątek po tej ciekawej karcie historii, która zjednoczyła tyle narodów.