Nowa Europa Wschodnia (logo/link)
Moscoviada > Kałasz / 07.10.2021
Piotr Pogorzelski

Podcast: Rosyjscy najemnicy pojadą do kolejnego kraju w Afryce. To policzek dla Francji

Władze Mali w Afryce Zachodniej zaprosiły rosyjskich najemników z Grupy Wagnera do ustabilizowania kraju. W kraju panuje chaos po dwóch zamachach stanu, do których doszło w ciągu ostatnich dwóch lat. Rosjanie mają zastąpić żołnierzy francuskich, którzy od lat walczą w Mali z islamistami.
Foto tytułowe
(Shutterstock)



Sytuacja w 20-milionowym Mali nie poprawia się pomimo tego, że od 2013 r. w kraju stacjonują oddziały francuskie. Odpowiedzią na chroniczną niestabilność mają być członkowie tzw. Grupy Wagnera, czyli prywatnej firmy wojskowej ściśle powiązanej z Ministerstwem Obrony w Moskwie.

- To próba innego, odmiennego podejścia władz Mali do tej kwestii, do zagrożeń, które w tym kraju są od lat - powiedział afrykanista, dr Cyprian Kozera, w podcaście Po prostu Wschód Piotra Pogorzelskiego.

Teraz Francja zapowiada zmniejszenie liczebności swojego kontyngentu w Mali o połowę, do 2,5 tysiąca żołnierzy. Jednocześnie Paryż wyraża głośno niezadowolenie z powodu zaproszenia Rosjan przez rząd w Bamako. Dr Kozera zwraca uwagę, że już sama zapowiedź ewentualnego przyjazdu Grupy Wagnera wywołała głęboki kryzys między Francją a Mali, co samo w sobie jest pewnym sukcesem Rosjan. Moskwa bowiem systematycznie dąży do osłabiania więzi różnych państw na świecie z Zachodem.

"Grupa Wagnera" to nieoficjalna nazwa formacji, która - według światowych mediów i ekspertów - brała udział w walkach w ukraińskim Zagłębiu Donieckim (po stronie prorosyjskich separatystów), czy w Syrii (po stronie prezydenta Baszara Asada). Wagnerowcy od lat działają także w Afryce, od Libii na północy, przez Republikę Środkowoafrykańską i Sudan po Madagaskar na południu kontynentu. Specjaliści wiążą "prywatną firmę wojskową" ze zbliżonym do Kremla biznesmenem Jewgienijem Prigożynem obłożonym sakcjami przez USA za rolę w wojnie w Ukrainie.

Podcast został udostępniony bezpłatnie w ramach współpracy pomiędzy autorem i portalem Nowa Europa Wschodnia. Projekt "Po prostu Wschód" można wesprzeć na Patronite.