Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Podcast: Saakaszwili zaryzykował i wrócił do Gruzji. Mógł się przeliczyć
- Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wracając do Gruzji liczył na wielki powrót i zwycięstwo związanego z nim ugrupowania w wyborach lokalnych 2 października. Te nadzieje się nie ziściły, a wręcz przeciwnie - mówi Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich w podcaście Piotra Pogorzelskiego Po prostu Wschód.
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili (Shutterstock)
Jeszcze 1 października Micheil Saakaszwili, który rządził Gruzją w latach 2004-2013 publikował entuzjastyczne filmy z Batumi, gdzie witał się ze swoją ojczyzną i zachęcał do oddania głosu w wyborach lokalnych na ugrupowanie, którego do niedawna był przewodniczącym, Zjednoczony Ruch Narodowy. Tego samego wieczoru pojawiła się informacja o jego zatrzymaniu w związku z postawionymi mu zarzutami dotyczącymi nadużywania władzy i nielegalnego przekroczenia granicy. W sobotę późnym wieczorem okazało się, że partia związana z Micheilem Saakaszwilim zajęła w wyborach drugie miejsce zdobywając jednak całkiem niezły wynik, czyli ponad 30 procent głosów.
- On pewnie zaimponował części wyborców, że nie bojąc się więzienia wrócił do kraju. Spełnił swoje obietnice bo o powrocie mówił już kilkukrotnie - podkreśla Wojciech Górecki.
Ekspert OSW przypomniał, że głosowanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, w tym Zachodu ponieważ po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych doszło do politycznego patu. Opozycja bojkotowała bowiem nowy parlament. W końcu po mediacji Unii Europejskiej, doszło w kwietniu do porozumienia: Gruzińskie Marzenie zgodziło się na to, że w przypadku uzyskania mniej niż 43 procent głosów w wyborach lokalnych, rozpisze przedterminowe wybory do parlamentu. Później wycofała się z tego porozumienia, które zawarto przy mediacji UE. Niemniej jednak w wyborach lokalnych GM zdobyło prawie 47 procent.
Podcast został udostępniony bezpłatnie w ramach współpracy pomiędzy autorem i portalem Nowa Europa Wschodnia. Projekt "Po prostu Wschód" można wesprzeć na Patronite.