Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Wyszogród i Tel Awiw mają coś wspólnego. Łączy je "najważniejszy Żyd na świecie"
Nahum Sokołów bawił się w rycerza przed synagogą w Wyszogrodzie. W Płocku dostał stypendium, aby rozwijać wybitną inteligencję. Później negocjował powrót Żydów do Palestyny z papieżem i liderami mocarstw z początku XX w. Napisał tysiące artykułów i dziesiątki książek. Wymyślił nazwę Tel Awiw. Nigdy nie przestał jednak myśleć i pisać po polsku, a w jego domu słowo "płocczanin" zawsze brzmiało dumnie.
Nahum Sokołów (Wikicommons)
Posłuchaj podcastu Najważniejszy Żyd świata z Wyszogrodu
Jednym z pierwszych wspomnień Nahuma Sokołowa z dzieciństwa była zabawa w rycerzy na placu przed synagogą w Wyszogrodzie. Teraz z dzielnicy żydowskiej tego mazowieckiego miasteczka, w którym się urodził w 1859 r. nie zostało już prawie nic, a w miejscu synagogi zniszczonej przez Niemców jest warzywnik i stare garaże.
Gdy chłopiec miał 5, może 6 lat, jego rodzice przeprowadzili się do pobliskiego Płocka. Tam szybko bardzo zdolne dziecko zostało dostrzeżone przez władze miejskie, które zaoferowały mu stypendium w miejscowym gimnazjum, jednym z najlepszych na ziemiach polskich. Sprzeciwił się jednak dziadek Nahuma, który chciał by wnuk został rabinem, a nie uczył się greki czy łaciny. Kompromis polegał na tym, że chłopiec do świeckiego gimnazjum nie poszedł, ale miasto płaciło za prywatne lekcje u nauczycieli z tej szkoły.
Solidne podstawy spowodowały, że już w wieku 17 lat Nahum Sokołów zadebiutował na łamach hebrajskojęzycznego magazynu Ha-Cefira, a jego redaktor naczelny Chaim Zelig Słonimski, dziadek Antoniego, wziął młodego chłopaka pod swoje skrzydła. Z czasem Nahum Sokołów został redaktorem naczelnym tego czasopisma, a jego dom stał się miejscem spotkań warszawskich intelektualistów takich jak Ludwik Zamenhof czy Janusz Korczak.
Sokołów wiele podróżował i dzielił swoje życie między domy w Polsce i w Londynie. Promując pomysł zbudowania państwa żydowskiego w osmańskiej wówczas Palestynie spotykał się z papieżem Benedyktem XV i przywódcami politycznymi Wielkiej Brytanii czy Francji. Wśród syjonistów uważany był nie tylko za "najważniejszego żyda świata", ale także za jedynego spośród nich, który uważał się i nosił jak polski szlachcic.
Pamięć o tym wybitnym dziennikarzu i działaczu trwa do dzisiaj. W Tel Awiwie co roku przyznawana jest nagroda dziennikarska jego imienia będąca uważana za izraelski odpowiednik amerykańskiego Pulitzera. Nie przypadkiem akurat to, największe miasto w Izraelu, szczególnie upamiętnia Nahuma Sokołowa, bo jak często się podkreśla, to właśnie on wymyślił nazwę Tel Awiw, a pierwszy człon tej nazwy, tel, oznaczający miasto z grodem na wzgórzu wprost kojarzy się z jego rodzinnym Wyszogrodem.
Pozostałe podcasty w cyklu:
Wrota do Izraela są w Płońsku
Kolej w Ełku i język hebrajski
Rabin z Torunia wskazał drogę do państwa żydowskiego
Idea rabina z Białegostoku nadal jest aktualna w Izraelu
Begin w Polsce postanowił walczyć o Izrael
Artykuł powstał w ramach projektu Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego sfinansowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP. Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja publiczna 2021”. Publikacja wyraża wyłącznie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Artykuł został wznowiony.
Data pierwszej publikacji: 09.11.2021