Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Międzymorze / 12.07.2022
Ihar Melnikau
Rajd UPA na Litwę. Nieznana historia partyzantów antyradzieckich
Po II wojnie światowej w Ukrainie, krajach bałtyckich i na Białorusi rozwinęły działalność różne antyradzieckie formacje partyzanckie. W warunkach walki konspiracyjnej powstańcy ukraińscy szukali możliwości połączenia sił z litewskimi „braćmi leśnymi”.
Partyzanci Ukraińskiej Powstańczej Armii po II Wojnie Światowej (fot. za Wikipedia)
Podczas niemieckiej okupacji Białorusi część jej terytorium należała do Komisariatu Rzeszy „Ukraina”. W skład Okręgu Generalnego „Wołyń-Podole” z centrum w Równem wchodziły dzielnice Stolina, Pińska, Kobrynia i Brześcia, z kolei w okręg generalny „Wołyń Wschodni” z centrum w Żytomierzu wchodziły białoruskie dzielnice Petrykowa, Mozyrza, Rzeczycyy i Brahina. Na tych terenach swoją propagandę szerzyli Ukraińcy.
Na białoruskim Polesiu w sierpniu 1941 roku powstała tzw. „Sicz Poleska” z Tarasem Boroweciem ps. „Bulba” na czele, z której następnie powstała Ukraińska Armia Powstańcza (UPA). W tym okresie Ukraińcy współpracowali z Białorusinami w walce z Armią Czerwoną. W lipcu i sierpniu 1941 roku na przedwojennej granicy sowiecko-polskiej, w pasie mozyrskiego rejonu warownego, broniła się sowiecka 75. Dywizja Strzelecka, przeciwko której walczyli ukraińscy partyzanci.
Na przełomie lat 40. i 50. dowództwo UPA przeprowadziło kilka wypraw na tereny Czechosłowacji, Rumunii i Polski w celu nawiązania kontaktu z lokalnymi siłami antyradzieckimi w walce o niepodległość krajów Europy Wschodniej, w tym – w 1950 roku – z nadbałtyckimi „braćmi leśnymi”. Odpowiedzialny za organizację rajdu na Litwę był szef Oddziału Krajowego na terenach Północno-Wschodnich (w tym na białoruskim Polesiu) Wasyl Galasa, który miał już doświadczenie w przeprowadzaniu takich operacji. W latach 1945–1946 przygotował kilka grup, które z powodzeniem odwiedziły Słowację i wróciły bez strat. W 1947 roku prawie trzystu powstańców pod jego dowódstwem dokonało przejścia do Niemiec Zachodnich.
Apele do braci
Wasyl Galasa rozumiał, że droga ukraińskich partyzantów będzie przebiegać przez Białoruś. Dlatego, oprócz ulotek dla mieszkańców krajów bałtyckich, przygotował również apel do Białorusinów:
„Białoruska inteligencjo! Stań się główną siłą walki swojego cierpiącego narodu. Poprowadź go do walki o wyzwolenie narodowe i społeczne. Białoruscy chłopi i robotnicy! Rosyjsko-bolszewiccy imperialiści uczynili was niemymi niewolnikami na waszej ojczyźnie. Wstańcie do walki o swoje wyzwolenie narodowe: o ziemię, o pracę, o wolę waszą i całego narodu białoruskiego”.
W innym ukraińskim apelu do Białorusinów, który datował się na rok 1950, odnotowano:
„Białorusini: chłopi, robotnicy, intelektualiści! Rosyjscy bolszewicy uciskają waszą ojczyznę, rabują wasze bogactwa, aresztują i niszczą białoruskich patriotów. Na Białoruś sprowadzają rosyjskich urzędników, którzy będą was uciskać i rusyfikować. Bolszewicy rosyjscy zapędzili chłopów do jarzma kołchozowego, robotników zmuszono do pracy w fabrykach za marną pensję, inteligencję zmuszono do służby bolszewickiej Moskwie. Walczcie wszyscy przeciwko stalinowskim ciemiężcom i wyzyskiwaczom!”.
A oto tekst jednej z ulotek dla mieszkańców krajów bałtyckich:
„Wolność dla narodów i człowieka! Litwini, Łotysze i Estończycy! Gorąco powitajcie bohaterską walkę o wyzwolenie przeciwko okupantowi rosyjsko-bolszewickiemu! Na Ukrainie toczy się również uparta walka wyzwoleńcza. Wzmocnijcie więzi z ukraińskim ruchem wyzwoleńczym! Zwartym frontem rozwińcie ofensywę przeciwko wspólnemu okupantowi! Niech żyje antybolszewicki blok narodów! Ukraińscy powstańcy”.
W innych ulotkach Ukraińcy zachęcali Bałtów do wysyłania do Ukrainy nielegalnej literatury, a także do nawiązywania kontaktów ze zwykłymi Ukraińcami przez przedstawicieli narodów bałtyckich. Dotyczyło to też osób przebywających w obozach bolszewickich, więzieniach, a także osób służących w Armii Radzieckiej.
Droga zablokowana
Do nadbałtyckiego rajdu skierowano niewielką grupę mobilną dowodzoną przez szefa Okręgu Kamień-Kaszyrskiego pod pseudonimem „Rybak”. Za ostateczne przygotowanie grupy odpowiadał kierownik Okręgu Kowelskiego UPA Wasyl Sementuch ps. „Jary”. Każdy członek grupy miał przy sobie broń, a także plecak z literaturą i ulotkami. 19 lipca 1950 roku dwanaście osób skierowało się na północ. Wkrótce Ukraińcy znaleźli się w rejonie Dawydgródzkim obwodu pińskiego BSRR. Próbowali nie zatrzymywać się w białoruskich wioskach i poruszać się tak szybko, jak to możliwe. Przeszli przez miejscowości rejonów Białorusi sowieckiej: drohiczyńskiego, białozerskiego, różańskiego, słonimskiego i baranowickiego. Wkrótce jednak zdali sobie sprawę, że o ich rajdzie muszą wiedzieć służby bezpieczeństwa. Kilkakrotnie natknęli się na kordony wojsk i milicji. 22 lipca dowódca grupy postanowił zmienić kierunek ruchu.
Dotarli do Mińska
Po kilku dniach stało się jasne, że na Litwę oddział UPA się nie przedostanie. Podjęli natomiast działalność propagandową na białoruskich wsiach. Łącznie na terenie rejonów turowskiego i petrykowskiego Ukraińcy odwiedzili 21 miejscowości. Według niektórych źródeł zdołali rozpowszechniać swoje ulotki i publikacje w Homlu, a nawet w Mińsku. Gdy grupa wracała na Ukraine, nad rzeką Jasiołda wpadła w zasadzkę, ale wywalczyła sobie ucieczkę.
Ihar Melnikau - doktor historii, adiunkt Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego. Zajmuje się okresem międzywojennym na terenie województw północno-wschodnich II RP, przedwojennej granicy polsko-radzieckiej na Białorusi, oraz służby Białorusinów w przedwojennym Wojsku Polskim. Autor 15 monografii historycznych. Laureat nagrody im. L. Sapehy w 2020 za zachowanie historycznej spuścizny Białorusi.
1 sierpnia 1950 roku Ukraińcy przekroczyli białorusko-ukraińską granicę administracyjną i skierowali się na Wołyń. Według ukraińskich badaczy do rajdów nadbałtyckich przygotowywało się kilka grup bojowników UPA, jednak po tym, jak pierwszy oddział nie zdołał się przebić, podjęto decyzję o nie wysyłaniu innych.
Oddział Wasyla Sementucha został rozbity przez służby bezpieczeństwa w sierpniu 1954 roku.