Ukraina organizuje Światowy Szczyt Pokoju w Szwajcarii. Rosja nie jest mile widziana

106 krajów potwierdziło już swój udział w Światowym Szczycie Pokoju w Szwajcarii. Rosja nie została zaproszona na to wydarzenie, ponieważ Ukraina, jako organizator szczytu, obawia się, że może go zakłócić. Z powodu nieuczestniczenia Moskwy, Chiny, Brazylia i Arabia Saudyjska również odmówiły udziału w szczycie. Ponadto Joe Biden prawdopodobnie nie przyjedzie do Szwajcarii. Rosyjskojęzyczna redakcja Biełsatu Vot Tak przeanalizowała kogo należy się spodziewać na konferencji i co będzie przedmiotem rozmów.

Posłuchaj słowa wstępnego trzeciego wydania magazynu online!
Słuchaj


Kto weźmie udział w Światowym Szczycie Pokoju


Na początku maja szwajcarskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, że 160 krajów zostało zaproszonych na Szczyt Pokoju, który odbędzie się w dniach 15-16 czerwca. Wśród zaproszonych są członkowie G7, G20, BRICS, UE, trzech organizacji międzynarodowych (ONZ, OBWE i Rady Europy), a także przedstawiciele wyznań religijnych – Kościoła katolickiego (Watykan) i Patriarchatu Konstantynopola.

Na konferencji bezpieczeństwa w Singapurze 2 czerwca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, swój udział w szczycie potwierdziło 106 krajów. Obecność kanclerza Niemiec Olafa Scholza, premierów Kanady i Japonii Justina Trudeau i Fumio Kishidy jest już pewna. Z Polski w szczycie weźmie udział prezydent Andrzej Duda.

Wcześniej ukraiński przywódca powiedział, że osobiście zadzwonił do szefów niektórych krajów, aby zaprosić ich na szczyt w Szwajcarii.



Dziś Zełenski spotkał się dziś z prezydentem Filipin Ferdinandem Marcosem Jr. i podziękował mu za „jasne stanowisko” w sprawie rosyjskiej inwazji oraz za zaangażowanie Filipin w Szczyt Pokojowy, choć nie jest pewne, czy filipiński przywódca uda się do Szwajcarii.


Co będzie omawiane


Kijów przedstawi trzy punkty do dyskusji na szczycie – wymianę jeńców wojennych i powrót dzieci, bezpieczeństwo nuklearne i żywnościowe – powiedział Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla środkowoazjatyckich mediów.

Początkowo agenda forum obejmowała 10 punktów: dyskusja miała opierać się na tak zwanej formule pokojowej Zełenskiego, którą przedstawił w listopadzie 2022 roku. Kluczowymi tematami na liście były wycofanie wojsk rosyjskich na granicy z 1991 roku i wypłata reparacji przez Federację Rosyjską, ale według ukraińskiego prezydenta zdecydowano się z nich zrezygnować na rzecz bardziej globalnych tematów zrozumiałych dla wszystkich uczestniczących krajów.




Pokój bez Rosji


Strona rosyjska nie weźmie udziału w Szczycie Pokoju – nie została zaproszona. Wołodymyr Zełenski wyjaśnił tę decyzję faktem, że mogłaby ona „zakłócić i zablokować” wydarzenie. Na kolejnym etapie Moskwa będzie uczestniczyć za pośrednictwem mediatorów, tak jak miało to miejsce, gdy porozumienie w sprawie zboża było negocjowane za pośrednictwem Turcji i ONZ.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja nie weźmie udziału w wydarzeniu, nawet jeśli zostanie zaproszona. Według niego szczyt nie pomoże w uregulowaniu sytuacji na Ukrainie, a samo wydarzenie Pieskow określił jako mało obiecujące. Jednocześnie zauważył, że absurdalne jest omawianie rozwiązania konfliktu na Ukrainie bez udziału strony rosyjskiej.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wezwał „światową większość” do nieuczestniczenia w konferencji. Jego zdaniem jej celem jest „opracowanie i przedstawienie Rosji niedopuszczalnego ultimatum”, a nie „rozważenie możliwości rozwiązania konfliktu na Ukrainie”. Ławrow powiedział również, że konferencję pokojową z udziałem Rosji i Ukrainy mogłyby zorganizować Chiny.


Przywódcy supermocarstw nie przyjadą do Szwajcarii


Prezydent USA Joe Biden nie weźmie udziału w szczycie Ukrainy w Szwajcarii. Poinformowała o tym agencja Bloomberg, powołując się na źródła. Według publikacji prezydent USA poleci do Włoch na spotkanie przywódców G7, ale 15 czerwca uda się do Los Angeles, aby wziąć udział w zbiórce funduszy na swoją kampanię wyborczą.

Do Bürgenstock przyleci jednak wiceprezydent Kamala Harris. Jak napisała w komunikacie rzeczniczka Harris Kirsten Allen, wiceprezydent ma „podkreślić zobowiązanie administracji Bidena-Harris na rzecz wspierania wysiłków Ukrainy”. Obok niej w organizowanym przez Szwajcarię szczycie udział weźmie doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Przedstawiciele Chin również nie wezmą udziału w konferencji pokojowej – podały cztery źródła agencji Reuters. Według nich Pekin odrzucił zaproszenie, ponieważ nie zostały spełnione warunki uczestnictwa, w tym wymóg obecności Rosji.

26 maja Wołodymyr Zełenski zaprosił USA i Chiny na szczyt podczas wiadomości wideo nagranej na tle drukarni w Charkowie zniszczonej przez rosyjski nalot. Podczas pożaru spłonęło tam 50 tys. książek.

Brazylia i Indie rozważają wysłanie swoich przedstawicieli na Szczyt Pokoju, ale ich przywódcy nie wezmą w nim udziału. Brazylia wraz z Chinami zasugerowała zorganizowanie alternatywnej konferencji, tym razem z udziałem Rosji. Bloomberg zauważa, że Pekin po raz pierwszy podpisał oświadczenie wraz z innym krajem w sprawie wojny na Ukrainie.

Jak dowiedzieliśmy się 2 czerwca, inny czołowy kraj Globalnego Południa – Arabia Saudyjska – nie weźmie udziału w szczycie w Szwajcarii. Jej odmowa jest również związana z faktem, że Moskwa nie weźmie udziału w tym wydarzeniu.


Ofensywa Zełenskiego


Prezydent Ukrainy dość ostro skrytykował te kraje i głowy państw, które nie przyjadą na szczyt pokojowy w Szwajcarii. Decyzję Bidena o pominięciu tego wydarzenia nazwał „niezbyt silną”.



Podczas przemówienia na konferencji bezpieczeństwa w Singapurze 2 czerwca, Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję i Chiny o próbę zakłócenia konferencji.



Według Zełenskiego Chiny „są narzędziem w rękach Putina” i pracują nad powstrzymaniem innych krajów przed przybyciem na Szczyt Pokoju.



Ukraiński przywódca powiedział również, że Ukraina posiada informacje o chińskiej pomocy dla rosyjskiego wojska. Ponadto Zełenski oświadczył, że pomimo próśb o spotkania na wysokim szczeblu z chińskimi przywódcami, nigdy do tego nie doszło.

Skrytykował również brazylijskiego prezydenta Lulę da Silvę.




Artykuł został opublikowany na stronie Belsat.eu