Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Międzymorze / 30.07.2024
Belsat.eu
Łukaszenka darował życie skazanemu Niemcowi. O co się targuje?
Alaksandr Łukaszenka urządził dziś nietypową naradę, aby „konsultować się” w sprawie losu skazanego na śmierć za terroryzm obywatela Niemiec Rico Kriegera. Potem łukaszenkowskie media podały, że Niemiec został ułaskawiony. Równolegle w Rosji zaczęli „znikać” z więzień i kolonii karnych znani więźniowie polityczni. Jeden z liderów białoruskiej opozycji Paweł Łatuszka nie wyklucza, że te zdarzenia są ze sobą powiązane.
Podczas “wywiadu” dla propagandowej białoruskiej TV Krieger płakał i kajał się za swoje winy, a także wbrew prawdzie stwierdzał, że jego kraj nie interesuje się jego losem (Biełaruś 1)
Posłuchaj słowa wstępnego trzeciego wydania magazynu online!
Rico Krieger został zatrzymany na Białorusi 6 października 2023 r. 21 czerwca 2024 roku został skazany na śmierć pod zarzutem „terroryzmu”. Miał rzekomo podłożyć na podmińskiej stacji kolejowej ładunki wybuchowe. Drakoński wyrok wydano, choć w wyniku eksplozji nikt nie odniósł obrażeń, szkody oszacowano raptem na 1639 rubli, czyli mniej niż 2 tys. zł. Białoruska propaganda głosiła, że Krieger pracował dla ukraińskich służb specjalnych, jednak plątała się w przedstawianych wersjach.
Podczas dzisiejszego spotkania Łukaszenka jako okoliczność łagodzącą wymienił fakt, że jego „akt sabotażu” nie doprowadził do ofiar śmiertelnych. Okazało się także, że Krieger napisał prośbę o ułaskawienie do szefa białoruskich władz.
W komentarzu dla Biełsatu Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista i były białoruski dyplomata zwrócił szczególnie uwagę na „bardzo dziwny” i „nietypowy dla dyktatora” dobór osób uczestniczących wraz z Łukaszenką w naradzie nad losem skazanego Niemca. Była tam zastępczyni szefa administracji prezydenta Wolga Czuprys, przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Iwan Tertel, białoruska propagandystka Ludmiła Hładkaja, szczególnie aktywna w opisywaniu jego sprawy, a oprócz tego adwokat skazanego Uładzimir Horbacz i pracownik prokuratury prowadzący śledztwo.
Jest oczywiste, że reżim wraz z Kremlem targuje się z Zachodem i Niemcami o życie tej osoby – uważa Łatuszka. – Pojawiła się opinia, że warunkiem wymiany jest dla Kremla uwolnienie Wadima Krasikowa, funkcjonariusza rosyjskich służb specjalnych, który odsiaduje w Niemczech dożywocie za morderstwo na zlecenie.
Wiadomo, że kwestia wymiany jest przedmiotem dyskusji wśród niemieckich polityków. Kraje zachodnie przymierzały się, by na skazanego Rosjanina wymienić takich więźniów Kremla, jak: rosyjski dysydent i więzień polityczny Władimir Kara-Murza, skazany w pokazowym procesie za szpiegostwo dziennikarz The Wall Street Journal Evan Gershkovich czy dziennikarka Radia Liberty Alsu Kurmaszewa.
Tajemniczości sprawie dodaje fakt, że wczoraj i dziś pojawiły się informację, że co najmniej sześciu znanych rosyjskich więźniów politycznych zostało wywiezionych z więzień i kolonii karnych w nieznanym kierunku. Wśród nich są polityk Ilja Jaszyn, obrońca praw człowieka Oleg Orłow i byli szefowie sztabu Nawalnego. Rosyjskie media sugerują, że ma to również związek ze zbliżającą się wymianą.
Łatuszka podkreśla, że wydanie Rosji Wadima Krasikowa byłoby dla Niemiec sprawą bardzo niewygodną. Oficer rosyjskich służb specjalnych skazany na dożywocie za zabicie w centrum Berlina zabicie byłego czeczeńskiego dowódcy polowego.
Według białoruskiego opozycji jest jasne, że Łukaszenka przy pomocy Kriegera usiłuje sobie wynegocjować coś na Zachodzie.
Zniesienie niektórych sankcji? Gwarancje nienakładania nowych? Może telefon od Scholza (kanclerza Niemiec – Belsat.eu) w ramach uznania jego podmiotowości? A może Łukaszenka robi to z myślą o przyszłych pseudowyborach, w których w naturalny sposób planuje ponownie wziąć udział – i liczy na powściągliwą reakcję Zachodu w tej sprawie? Uzyskać z nim akredytację dla Ambasadora Niemiec? – zastanawia się Łatuszka.
Jego zdaniem szczególnie bolesny dla reżimu był wprowadzony ostatnio nowy pakietu unijnych, który w dużej mierze zharmonizował zestaw środków odwetowych wobec Białorusi za współudział w wojnie z Ukrainą z sankcjami nałożonymi na Rosję. Według Łatuszki mogło być to impulsem dla Łukaszenki do rozpoczęcia umizgów wobec Zachodu.
Paweł Łauszka uważa jednak, że Łukaszenka, biorąc de facto Kriegera na zakładnika, pokazał raczej swój brak podmiotowości i tylko jeszcze bardziej ugruntował swój status marionetki Kremla.
Białoruski polityk opozycyjny wskazuje, że sprawa Kriegera dzieje się na tle sporu Mińska z Kremlem o cenę ropy dostarczanej do białoruskich rafinerii, o którym głosno zaczęli mówić białoruscy urzędnicy po ostatnim spotkaniu Łukaszenka-Putin w Rosji.
Łatuszka przypomina też, że szef białoruskich władz wykonał ostatnio inny gest pod adresem Zachodu, uwalniając kilkunastu więźniów politycznych – głównie tych, których wyroki zmierzały ku końcowi. Dodatkowo władze zmusiły ich do napisania upokarzających próśb o ułaskawienie.
Jego zdaniem fakt ułaskawienia Kriegera mógłby przyczynić się do wypuszczenia części białoruskich więźniów politycznych, jednak zależy to od stanowiska Niemiec, ponieważ to one są właśnie szantażowane losem swojego obywatela. Jego zdaniem potrzebne jest tu zwiększenie, a nie złagodzenie presji na reżim.
Na dzień dzisiejszy w na Białorusi za kratami przebywa 1388 więźniów politycznych, choć niektórzy obrońcy praw człowieka uważają tę liczbę za zaniżoną. Dzieje się tak, gdyż w sytuacji nasilonych represji organizacje sporządzające listę więźniów sumienia nie nadążają za decyzjami białoruskiego aparatu karnego. Również część krewnych aresztowanych i skazanych nie informuje o tym opinii publicznej z obawy przed odwetem reżimu.