Nasza strona używa ciasteczek do zapamiętania Twoich preferencji oraz do celów statystycznych. Korzystanie z naszego serwisu oznacza zgodę na ciasteczka i regulamin.
Pokaż więcej informacji »
Drogi czytelniku!
Zanim klikniesz „przejdź do serwisu” prosimy, żebyś zapoznał się z niniejszą informacją dotyczącą Twoich danych osobowych.
Klikając „przejdź do serwisu” lub zamykając okno przez kliknięcie w znaczek X, udzielasz zgody na przetwarzanie danych osobowych dotyczących Twojej aktywności w Internecie (np. identyfikatory urządzenia, adres IP) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów w celu dostosowania dostarczanych treści.
Portal Nowa Europa Wschodnia nie gromadzi danych osobowych innych za wyjątkiem adresu e-mail koniecznego do ewentualnego zalogowania się przy zakupie treści płatnych. Równocześnie dane dotyczące Twojej aktywności w Internecie wykorzystywane są do pomiaru wydajności Portalu z myślą o jego rozwoju.
Zgoda jest dobrowolna i możesz jej odmówić. Udzieloną zgodę możesz wycofać. Możesz żądać dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia danych, wyrazić sprzeciw wobec ich przetwarzania i wnieść skargę do Prezesa U.O.D.O.
Korzystanie z Portalu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza też zgodę na umieszczanie znaczników internetowych (cookies, itp.) na Twoich urządzeniach i odczytywanie ich (przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich) przez Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego i Zaufanych Partnerów. Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki.
Od czterech już lat trwają na Białorusi represje, dzięki którym dyktator Alaksandr Łukaszenka utrzymuje się u władzy po sfałszowanych wyborach. Prawdopodobnie od czasów stalinowskich w Europie nie było takiego terroru. O prawach człowieka i o losie Białorusinów mówi Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektorka Amnesty International Polska.
Od kilku tygodni jesteśmy świadkami autoanihilacji rosyjskiej opozycji. Proces rozkładu zaczął się dawno temu, ale przebiegał w sposób ukryty, za zamkniętymi drzwiami biur i na zamkniętych czatach bezpiecznych komunikatorów. To, co niejawne, stało się publiczne 12 września, gdy na kanale Aleksieja Nawalnego na YouTubie Maria Piewczych opublikowała wyniki nowego śledztwa. Wynika z niego, że za ostatnimi atakami na przedstawicieli Fundacji Walki z Korupcją Nawalnego stał inny rosyjski opozycjonista na emigracji – Leonid Newzlin. Publikacja wyników śledztwa nie zadziała jednak jak katharsis. Zamiast oczyścić atmosferę, otworzyła puszkę Pandory.
Rola Dalekiej Północy we współczesnych stosunkach międzynarodowych i globalnym układzie bezpieczeństwa jest znacznie ważniejsza, niż mogłoby się wydawać. Zapoczątkowana przez Federację Rosyjską wojna w Ukrainie pociągnęła za sobą szereg istotnych zmian i obaliła obowiązujący w regionie od czasów zimnej wojny paradygmat pokojowej współpracy. Arktyka stała się przedmiotem zażartej konkurencji, której stawką jest dostęp do paliw kopalnych, dróg handlowych i dominacja militarna.
Rozmowa o realiach terroru białoruskiego jest trudna dla kogoś, kto przez to przeszedł i nadal ma przyjaciół za kratami. Jest to traumatyczne doświadczenie, z którym każdy radzi sobie na swój sposób. Igor Bancer, Polak z Grodna, białoruski więzień polityczny, który teraz mieszka w Polsce mówi, że z reżimem trzeba walczyć, ale przemoc nie jest rozwiązaniem.
Autorka fragmentu powieści Za Perekopem jest ziemia, Anastasija Łewkowa, przenosi nas do świata dzieciństwa bohaterki, w którym przeszłość i tożsamość narodowa odciskają piętno na codziennych chwilach, a rodzinne opowieści i tradycje stają się fundamentem wspólnoty. Bohaterka wspomina lato spędzone z rodziną swojej przyjaciółki, gdzie ścierają się różne kultury, emocje, a także strach i radość. To nostalgiczne i pełne emocji obrazy życia krymskich Tatarów, w których odżywają wielowiekowe tradycje, język i pamięć o przeszłości, kontrastujące z wewnętrznymi przeżyciami bohaterki, próbującej odnaleźć swoje miejsce w świecie na pograniczu różnych tożsamości.
W lutym 2024 roku na Białorusi odbyły się pierwsze wybory parlamentarne od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich w 2020 roku. Demokratyczna opozycja, wykluczona z udziału, wezwała do ich bojkotu. Choć wynik był z góry przesądzony, cały proces odzwierciedla rozwój nowego dualizmu w białoruskim systemie politycznym.
Doniesienia o niedawnej scysji między prezydentem Zełenskim i ministrem Sikorskim wywołały w Polsce falę dyskusji o tym, jaka powinna być polityka Polski wobec Ukrainy. Ważnym punktem spornym pozostają również rzekome powody postawy ukraińskich elit politycznych oraz kwestia poszukiwań i ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Czy w obecnej sytuacji polskie i elity mogą dojść do porozumienia?
Z powodu katastrofy klimatycznej Arktyka staje się coraz istotniejszym obszarem międzynarodowego zainteresowania. Topnienie lodowców przynosi globalne wyzwania, ale jednocześnie otwiera nowe możliwości dla komunikacji i wykorzystania surowców naturalnych. Region jest obecnie miejscem rywalizacji Zachodu, Rosji oraz Chin, co odsyła do lamusa długo obowiązujący paradygmat pokojowej współpracy.
LGBT było pierwszą grupą, na której Kreml przećwiczył technologię publicznej dyskredytacji. To nas porównywano do pedofilów. To nas jako pierwszych nazwano piątą kolumną!
Dopiero w 2022 r., osiem lat po rozpoczęciu wojny rosyjsko-ukraińskiej w lutym 2014 r., zachodnie kraje i organizacje zaczęły na nowo analizować swoje podejście do Moskwy.
Nieubłagany upływ czasu i widoczne nawet dla laików problemy ze zdrowiem już wiele lat temu skłoniły Łukaszenkę do zmierzenia się z problemem sukcesji. Jak na razie – bez skutku, więc pytanie, kto po Łukaszence, pozostaje otwarte.